Co jest przyczyną powstawania porów na twarzy i jak pielęgnować taką skórę?
Rozszerzone pory na twarzy to nie choroba, a typowy dla wielu rodzajów cery defekt kosmetyczny. Brak gładkiej skóry najbardziej doskwiera kobietom, które na co dzień używają kosmetyków do makijażu. W zatkanych porach na twarzy gromadzą się jego resztki, dlatego konieczne jest dokładne oczyszczenie, a następnie zmatowienie i odżywienie skóry.
Nie da się pozbyć porów na twarzy, ale odpowiednia pielęgnacja sprawi, że będą one mniej widoczne. Taki efekt można osiągnąć dzięki dermokosmetykom. Szeroki wybór produktów umożliwia dopasowanie ich do każdego rodzaju cery, nawet tej bardzo wymagającej. Osoby, które nie wiedzą, jak zamknąć pory na twarzy, mogą poprosić o pomoc specjalistę. Zaproponuje on pielęgnację odpowiednią linią kosmetyków.
Jak wyglądają pory na twarzy?
Pory na twarzy to jeden z elementów budowy skóry. Są niewielkimi otworami umieszczonymi na jej powierzchni. Ich zadaniem jest oczyszczanie naskórka z niepotrzebnych substancji. To dzięki porom pozbywamy się nadmiaru sebum, kurzu i resztek kosmetyków. Stanowią one także ujście dla złuszczającego się naskórka. Ich niedrożność bywa jednak dużym problemem. Stan ten nie jest co prawda kojarzony z jednostką chorobową, ale to mało estetyczny defekt kosmetyczny, który nierzadko prowadzi do stanów zapalnych. Zatkane pory na twarzy nie mogą pełnić należycie swoich funkcji i tym samym oczyszczać skóry z toksyn.
Pory na twarzy nie są widoczne u każdego człowieka. Ujścia mają kształt mikroskopijnych dziurek, które czasem trudno dostrzec. Zauważalne są dopiero wtedy, gdy przybierają postać bruzd, a skóra jest mocno zanieczyszczone. Widoczne pory na twarzy mają również osoby z trądzikiem. W takich przypadkach mogą nie wystarczyć kosmetyki do pielęgnacji. Konieczne jest wówczas leczenie farmakologiczne.
Z porami na twarzy zmagają się osoby niezależnie od płci i w różnym przedziale wiekowym. Kobietom jednak nadmiar łoju i nieestetyczny wygląd skóry przeszkadza najbardziej. Nie wiedzą, jak zamknąć pory na twarzy i używają kosmetyków maskujących mankamenty urody. Tymczasem skóra potrzebuje odpowiedniej pielęgnacji i dokładnego oczyszczenia. Zakrywanie porów może jedynie pogłębić problem.
Jak zamknąć pory na twarzy? Domowe sposoby
Zapchanych porów na twarzy nie można zamknąć całkowicie. Ich powstawanie jest ponadto normalnym zjawiskiem, ponieważ odgrywają ważną rolę w organizmie człowieka. Można je jedynie zwęzić, stosując kosmetyki przeznaczone do cery mieszanej lub tłustej. Dobrym pomysłem jest zakup całej linii produktów, które będą kompleksowo pielęgnowały skórę.
Osobom z rozszerzonymi porami na twarzy zaleca się preparaty niekomedogenne, które nie będą ich zapychały. Mają lżejszą konsystencję i nie pozostawiają tłustej warstwy po użyciu. Najczęściej są to produkty należące do grupy dermokosmetyków. Sprzedaje się je wyłącznie w aptekach i niektórych drogeriach, ponieważ składem przypominają produkty lecznicze, a nie tradycyjne kosmetyki pielęgnacyjne. Dbałość o skórę twarzy jest jedynym sposobem na zamknięcie porów. Należy ją regularnie oczyszczać, zarówno preparatem myjącym, jak i kojącym tonikiem. Po oczyszczaniu trzeba też nałożyć krem, który wyreguluje nadmiar sebum.
Na rynku aptecznym jest szereg produktów do pielęgnacji cery wymagającej, których można użyć na pory na twarzy. W ich składzie są wyłącznie naturalne składniki, które nie alergizują i łatwo się wchłaniają. Przebadane są też dermatologicznie.
Preparaty do mycia i kremy na rozszerzone pory na twarzy
Producenci kosmetyków aptecznych wychodzą naprzeciw oczekiwaniom klientów i coraz częściej tworzą całe linie kosmetyków, przy użyciu których można zwężyć rozszerzone pory na twarzy. Wśród nich znajduje się:
- pianka do mycia Cetaphil PRO Oil Control – oczyszczenie skóry z niepotrzebnych toksyn powinno stać się codziennością, jeśli pory na twarzy są bardzo widoczne i stanowią defekt estetyczny. Pianka bardzo dobrze usuwa nadmiar sebum i pozostałości po makijażu, które sprzyjają blokowaniu porów. Co ważne, można ją stosować nawet w trakcie kuracji farmakologicznej, niezbędnej do wyleczenia trądziku;
- krem nawilżająco-matujący SPF30 z serii Cetaphil PRO Oil Control – nakłada się go po dokładnym oczyszczeniu skóry. Musi się nadawać również pod makijaż, dlatego powinien mieć lekką konsystencję i wskazane jest, by dobrze się wchłaniał. Nie może pozostawiać na skórze tłustej warstwy, bo będzie zatykał pory. W składzie kremów aptecznych nie ma sztucznych barwników ani konserwantów, dlatego warto sięgnąć po dermokosmetyki.
Do pielęgnacji można wykorzystać także emulsję micelarną z serii Cetaphil EM, która dokładnie oczyści skórę i odbuduje jej barierę ochronną. Zapewni to cerze elastyczność i świeżość.
